chcia艂o si臋 wychodzi膰 z domu,wieczorne spacery trwa艂y maksymalnie 3-4 minuty,szybka sikupa i do domciu.By艂o jej zimno,艂apki zamarza艂y po minucie stania na chodniku,trz臋s艂a si臋 jak galareta i mog艂abym policzy膰 na palcach jednej r臋ki,ile razy by艂y艣my na porz膮dnym spacerze w okresie zimowym.Pami臋tam,偶e kiedy wreszcie zrobi艂o si臋 ciep艂o i zapu艣ci艂y艣my si臋 jak膮艣 godzink臋 od domu,to nagle buch!艢nie偶yca jakich ma艂o,nic nie widzia艂y艣my,r臋ce zmarz艂y mi tak,偶e po powrocie do domu nie czu艂am ich przez godzin臋!Nie potrafi艂am zdj膮膰 Fidze szelek,smyczy ani obro偶y,ju偶 nie m贸wi膮c o otworzeniu zamka w drzwiach.A najbardziej by艂o mi 偶al mojego pampuszka.Nie pomy艣la艂am o tym,by wzi膮膰 na spacerro ubranko awaryjne lub cokolwiek,co pomog艂oby zminimalizowa膰 ten szok,kt贸ry prze偶y艂a biedna kulka.Powiem szczerze,pomimo,偶e wyjd臋 na totalnego mi臋czaka...偶e mia艂am ochot臋 si臋 rozp艂aka膰,poniewa偶 my艣la艂am,偶e wracamy do tego domu ca艂膮 wieczno艣膰.P贸藕niej stwierdzi艂y艣my wraz z moj膮 towarzyszk膮 spacer贸w,偶e b臋dziemy lepiej sprawdza膰 zapowiedzi pogodowe.
Po tym jak偶e szalonym prze偶yciu i przebytej traumie,praktycznie w og贸le nie wychodzi艂y艣my na d艂u偶sze trasy.Widzia艂am,偶e pies jest sm臋tny,idzie z ty艂u niczym m臋czennik.Dopad艂a j膮 zimowa deprecha,jej melancholijno艣膰 mnie dobija艂a,.Nowe zabawki nie pomaga艂y,brak zapa艂u do 膰wicze艅 i pracy,przygn臋bienie i osowia艂o艣膰 na dworze,jak i w domu.Ka偶dy spacer by艂 dla niej kar膮,pot臋pieniem.Zawsze sz艂a z ty艂u,niech臋tna do swawoli z innymi psami.Obro偶e ubiera艂a,jakby zaraz mia艂a p贸j艣膰 na skazanie i us艂ysze膰 najgorsze s艂owa na 艣wiecie "nie dostaniesz ju偶 kie艂basy!".
Tutaj foszek❤❤❤
Musz臋 przyzna膰,i偶 nie spodziewa艂am si臋 takiego obrotu spraw.Ostatnio m贸j pseudo terrier zacz膮艂 nawet tropi膰,kopa膰 nory i wygl膮da膰 niesamowicie brudno,po niesamowicie porz膮dnej k膮pieli.
My艣l臋,偶e t膮 energi臋 m艂oda zawdzi臋cza jeszcze nowej karmie,kt贸rej te偶 za nied艂ugo b臋dzie recenzja 馃槉. Mam tak偶e szalon膮 nadziej臋,偶e piese艂 przytyje,poniewa偶 przera偶aj膮 mnie te 偶ebra,kt贸rych mo偶e nie wida膰 pod tymi wszystkimi kud艂ami,ale uwierzcie,偶e takiego szczypiorka boj臋 si臋 czasem poci膮gn膮膰 na smyczy.
Za nied艂ugo Wielkanoc,tak wi臋c szykuje si臋 wiosenny haul zakupowy,b臋d膮 nowe recenzje i udane spacerki w superanckim gronie馃挏
Trzymajcie kciuki!馃憣
Ojej, nie zazdroszcz臋 przygody ze 艣nie偶yc膮! Biedna Figa :( Ja r贸wnie偶 z Nel膮 ciesz臋 si臋, 偶e jest w ko艅cu wiosna. Podczas zimy nie chodzi艂y艣my na zbyt d艂ugie spacery poniewa偶 i ja mam tendencj臋 do chorowania no i Nela zbytnio nie lubi chodzi膰 w takim zimnie. Ciep艂e dni nios膮 za sob膮 minusy takie jak kleszcze (! :(), komary i wszystkie inne stworzonka, burze - ale ju偶 wol臋 to ni偶 te okropne zimne dni :P My r贸wnie偶 mamy problem ze z偶eraniem 艣mieci na spacerach... Czekamy na recenzj臋 karmy! U nas te偶 nied艂ugo si臋 pojawi :)
OdpowiedzUsu艅Pozdrawiamy!
Dzi臋kujemy za wszystko! ;)
Usu艅