1.Imię wymyśliła moja matke.
2.Jednakże wołam ją różnie Figson,Fifka,Fifuś,Figdżerald,Fig.
2.Urodziła się w Walentynki.
3.Ma biały krawacik.
4.Uwielbia się wspinać na drzewa.
5.Kocha kolor rószoffy.
6.Nie przepada za wodą.
7.Boi się ognia i pająków.
8.Często pomaga mi w gotowaniu obiadków(wzrokiem)
9.Lubi się stołować na dworze.
10.Nienawidzi staffików i całej męskiej populacji.
11.Nieufna wobec obcych.
12.Ubóstwia tulenie i całusy.
13.Preferuje spanie do 13.
14.Nie przepada za deszczem i zimnem.
15.Rano jest tak rozczochrana tak,że nie odróżniam góry od dołu.
16.Kładzie się na mnie przy pierwszej lepszej okazji.
17.Chodzi za mną krok w krok...
18.nawet do toalety!
19.Potrafi 30 sztuczek/komend
20.Ma zgrabniejsze nogi ode mnie.
21.Wszystko co posiada piszczałkę jest dla niej święte.
22.Po kąpieli wygląda jak typowy szczurek.
23.Nie trawi wetków.
24.W wysokiej trawie skacze jak sarenka.
25.Bywa odważna...gdy drugi pies jest na smyczy.
26.Nie polubiła się z kennelem.
27.Lubi jeździć tramwajami.
28.Na każdym zdjęciu wychodzi jak modelczi(czasem plus size,ale to przez te kudły)
29.Jest światowym psem(odwiedziłyśmy już galerię)
30.Kica za zającami w pogoni jak szalona.
31.Bywa karna.
32.Ma manicure(czarno białe paznokcie)
33.Nie przepada za wszelkimi zabiegami higienicznymi.
34.Znosi jednak czesanie.
35.Nie ma żadnego "męża",ale szukamy.
36.Jeśli coś chce to mi to pokazuje.
37.W domu spędza cały dzień w łóżku bądź przy lodówce.
38.Bywa księżniczką,ale jeszcze częściej żebrakiem.
39.Jest blond(nie ruda!!!)
40.Ma brązowe oczy.
41.Puszcza cichacze po rybnych karmach(jeśli je w ogóle tknie)
42.Nie mówiąc o tych beknięciach po każdym posiłku,które roznoszą się echem po domu.
43.Kiedy moja zła matke krzyczy(najczęściej o to,że Figa ukradła coś z lodówki)ona przychodzi od razu do mnie.
44.Uwielbia policzki wieprzowe.
45.Nie pójdzie nigdzie tam gdzie pokrzywy(a jak już to muszę ją nieść)
46.Raczej nie polubiły się z moją szynszylą.
47.Często bywa zazdrosna.
48.Nie znosi szelek(ale i tak już zamówiłam)
49.W lato lubi wygrzewać się na parapecie w promyczkach słońca.
50.Czasem zamieniamy się niefortunnie rolami i to ona wyrzuca wszystkie zabawki przez okno,a ja po nie latam.
51.* Zmieniła moje życie na lepsze.
Ach, te kradzieże-coś o tym wiem ;)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej ogórek na kanapce zostawiła ;)
UsuńCiekawe fakty, parę podpasowałabym do mojej Neli :) To wesoło masz z tą Figą! :D
OdpowiedzUsuńsmallshaggy.blogspot.com
Bardzo wesoło :D musimy się kiedyś umówić ;)
UsuńDziewczynkę :)Taka moja mała zołza :P
OdpowiedzUsuńBoże klon mojej Figi :o
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo!
Tylko moja to czarny murzyn z białym krawatem i podpalanymi łapami, a no i jeszcze nie ma ogona i wielkie radary!
odszczekajtoblog.blogspot.com
Hahahah ;)
OdpowiedzUsuńNieźle się uśmiałam :D Bardzo fajnie napisane ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Czekoladowy Team
Dziękujemy :D
UsuńAch, jaki piękny 51 fakt! :) Ciekawy post!
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :)
OdpowiedzUsuń